WOLNY CZAS. CZYM ŁATWO ZASTĄPIĆ PILOTA OD TELEWIZORA?
Czy ktoś z państwa widział mężczyznę, faceta, osobę jednocześnie przystojną i z charakterem, która zwykła, zamiast leżenia na kanapie i oglądania telewizji, chwytać za swój ołówek i szkicownik? Nie powiem, nie jest to sytuacja, którą można by było nazwać typową. Ale czy mając na myśli takiego faceta, możemy myśleć, że ten rodzaj zachowania nie jest sexy?
HOBBY? RYSOWANIE.
Rysunek polega, na przeniesieniu walorów wizualnych, określonej kompozycji linii na płaszczyznę, którą może być papier lub też inna przeznaczona do tego powierzchnia, przy użyciu odpowiednich narzędzi. Podobnie jak malarstwo, rysunek jest działem sztuk plastycznych. W rysowaniu najważniejsze jest pozostawienie śladów na powierzchni, dlatego często do rysowania, używa się bardzo różnych narzędzi. Mogą nimi być: kredki, flamastry, ołówki, kreda, węgiel itp. Ostatecznie, jeśli nie mamy nic z tych rzeczy przy sobie, możemy rysować palcem. Byle efekt był widoczny, a narysowany obraz, coś sobą przedstawiał.
By zachęcić panów, którzy uznają uprawianie tego rodzaju hobby, za mało męskie, opowiem o tym jaka była historia tej dziedziny sztuk plastycznych. Zacznę od tego, że to właśnie rysowanie sprawiło, że dziś możemy mówić i zajmować się czymś tak interesującym, jak grafika.
HISTORIA RYSUNKU. CZY JEST TO MĘSKIE ZAJĘCIE?
Zgodnie z tradycją jaka powstała w czasach starożytnej Grecji, za rysunek uznawano każde dzieło, które posiadało właściwą perspektywę. Do precyzyjnego określenia tworzonych przez artystów ilustracji, używano przez wieki, takich słów jak: graphein, grapho, linea. Określenie disegno, służyło do definiowania rysunku w okresie renesansu.
Dziedzina ta, była uprawiana w starożytnej Grecji. W IX i X wieku rysunek zaczął się rozwijać w ramach sztuki bizantyjskiej. W renesansie, artyście zrozumieli, że bez szkicu, trudno jest wykonać jakiekolwiek arcydzieło. Mistrzami rysunku byli tacy uznani mistrzowie malarstwa jak znany wszystkim, Michał Anioł czy Leonardo da Vinci.
Czy rysunek zatem, może być męskim zajęciem i nie przynosić ujmy facetowi, który wygląda jakby spędzał więcej czasu na siłowni, niż w pubie z Guinnessem? Historia sztuki, podpowiada że jak najbardziej. Praktyka dodaje, że zajęcie to może być czasem nawet bardzo opłacalne.
JAK ODRÓŻNIĆ LENIA OD GENIUSZA? NA BOK SENTYMENTY.
Dziś kobietom, nie chce się już chodzić koło i wokół mężczyzn z chusteczka ligniny, kluczem do odkręcania śrub w oponie samochodu czy talerzem obiadu, podanego prosto pod nos, naszego jedynego i wybranego podczas ceremonii ślubu, mężczyzny. Darmowe świadczenie usług, ze względu na zawartą przez nas w wieku nastoletnim, przysięgę kościelną, przestało być opłacalne. I to zupełnie! Kobiety zaczęły rozumieć, że wiara w wielkie słowa, jest jak jesienny liść lub inny tytuł, nadany starej, sentymentalnej piosence. Elementy pozostające poza zbiorem praktyki życiowej oraz nieudacznictwo mężczyzn, sprawiły, że żony, stały się jedynymi członkami związku zwanego małżeństwem.
KIM JESTEŚMY I KOGO WSPÓŁCZEŚNIE SZUKAMY. KOBIETA W OBLICZU ZWIĄZKU.
Nie ma chyba nic piękniejszego na świecie dla kobiet, niż inteligentny i wykształcony facet. Wykształcony, powinien nie tylko być oczywiście jego mózg, ale i nadane mu przez naturę ciało. Nie od dziś przecież, każda czerpiąca zyski z pracy własnego intelektu osoba, wie, że przypisane Spartanom powiedzenie: w zdrowym ciele, zdrowy mózg, ma pełen doskonałości, niepodważalny do dziś dnia, sens. Nazwałabym go życiowym. Ze względu na to, iż przynosi zyski i procentuje, bez naszego weń większego wkładu. Prawdziwy mężczyzna wie, że nie potrzebna jest mu do niczego kobieta, która będzie przy nim, pełnić rolę niańki.
