Blog

Organizacja toru z przeszkodami dla jazdy konnej

Szeregi gimnastyczne, czyli kilka przeszkód ustawionych jedna za drugą, to niezbędny element treningu skokowego. U konia wyrabiają one pewność siebie, siłę, równowagę i elastyczność, a jeźdźcowi pomagają doskonalić półsiad, równowagę w siodle i wyczucie podstawowego tempa galopu. Można je ustawiać nawet w niewielkiej hali, więc to świetny sposób na przetrwanie zimy w dobrej kondycji.

Poprzeczkę w szeregach gimnastycznych należy podnosić stopniowo i powoli – dosłownie! Niedoświadczony koń najwięcej zyska przejeżdżając przez drągi położone na ziemi lub na koziołkach. Dopiero kiedy będzie widać, że nie sprawia mu to żadnych trudności, można w miejscu drągów ustawiać krzyżaki, a następnie stacjonaty, oksery i triplebary. Kombinacji jest tyle, ile podpowie nam nasza wyobraźnia. Jedynym ograniczeniem są odległości.

Ile koni, tyle odległości

Długość foule (skoku galopu) każdego konia nieznacznie się różni. Przyjmuje się pewne standardowe odległości, które co do zasady pasują większości koni. Oznacza to, że średniej wielkości koń, na średnioelastycznym, płaskim podłożu wykona skok galopu między przeszkodami o takiej właśnie długości.

Bardziej zaawansowane pary mogą oczywiście ustawiać przeszkody w szeregach i liniach o odległościach niepasujących, aby koń musiał skrócić lub wydłużyć wykrok. Jednak punktem wyjścia dla ćwiczenia szeregów gimnastycznych są tzw. odległości pasujące, czyli optymalne dla danego wierzchowca. Dzięki nim koń i jeździec uczą się rytmu, pracy na przeszkodach i wyrabiają w sobie wyczucie pozwalające w przyszłości świadomie zmieniać długość foule na parkurze.

Jak ustawiać przeszkody, aby odległości pasowały?

Odległość mierzy się od podstawy pierwszej przeszkody po stronie lądowania do podstawy kolejnej po stronie odskoku. 

W szeregach i liniach odległość pomiędzy przeszkodami standardowo wynosi:

w szeregu typu skok-wyskok: 3,5 m,
na 1 foule: 7-8 m,
na 2 foule: 10-11 m,
na 3 foule: 14-15 m,
na 4 foule: 18 m,
na 5 foule: 21-22 m,
na 6 foule: 25 m.

Przed pierwszą przeszkodą w szeregu gimnastycznym często ustawia się przydatną wskazówkę. Przy nieodpowiednio wymierzonym odskoku przed pierwszą przeszkodą, koń który źle wyląduje, nie ma czasu na naprawienie błędu i w efekcie często „psuje” również wszystkie kolejne skoki. Wskazówka powinna być ustawiona w odległości:

2-2,5 m od przeszkody przy najeździe z kłusa,
3-3,5 m od przeszkody przy najeździe z galopu.

Aby urozmaicić trening oraz wykorzystać jednocześnie zalety jazdy na drągach i skoków gimnastycznych, szereg można rozpocząć od drągów lub cavaletti. Odległość pomiędzy drągami lub cavaletti to standardowo:

1-1,5 m jeśli jedziesz kłusem,
3-3,5 m jeśli galopujesz.

Odległości są prawidłowe, ale wciąż nie pasuje?

Powodów, dla których należy zmodyfikować odległości, może być kilka. Na początku zawsze trzeba zadać sobie pytanie, czy nie wymagamy od konia zbyt wiele. Szeregi gimnastyczne wymagają skupienia, elastyczności, gibkości i siły. Jeżeli koń nie jest na to przygotowany, należy zacząć od gimnastyki na drągach, cavaletti albo po porostu obniżyć przeszkody do 40 cm i zmniejszyć ich ilość do 2-3.

Jednak również dobrze przygotowane konie mogą w niektórych sytuacjach wymagać niestandardowych odległości.

Wielkość i budowa konia są podstawowym kryterium stanowiącym o długości foule, a co za tym idzie, odległości między przeszkodami. Mniejsze odległości należy ustawiać kucom, a większe koniom mierzącym 170 cm w kłębie. Z drugiej strony, konie po treningu wyścigowym będą miału z reguły dłuższe foule, niż inne konie o podobnym wzroście, które przez całe życie pracowały w rekreacji.
Rodzaj przeszkód również ma znaczenie. Przed triplebarem odskok wypada bliżej, niż przed stacjonatą lub okserem. Wynika to z faktu, że najwyższy punkt paraboli lotu musi znaleźć się w przypadku triplebaru nad ostatnim drągiem, a w przypadku stacjonaty i oksera nad środkiem przeszkody. W efekcie, lądowanie za triplebarem wypada dalej, niż za okserem czy stacjonatą. Dlatego odległość przed triplebarem należy nieco skrócić, a zanim – wydłużyć.

Znaczenie ma również wysokość przeszkód. O ile niską przeszkodę koń może pokonać długim, płaskim skokiem, o tyle pod wysoką musi podejść bliżej i bardziej precyzyjnie wymierzyć odskok. Jeśli w szeregu znajdzie się przeszkoda szeroka, jak rów z wodą, skracamy odległość zarówno przed, jak i za nią.
Podłoże i otoczenie mogą warunkować sposób galopowania. Na głębokim, kopnym piachu foule mogą być krótsze, niż na twardym i elastycznym podłożu. Większość koni wykonuje również bardziej obszerne kroki galopu na dużej, otwartej ujeżdżalni, niż w ciasnej hali.

Jak więc ustawiać szeregi, aby odległości pasowały naszym wierzchowcom? Zacznij od standardowych odległości i modyfikuj je, jeśli okaże się, że ewidentnie coś nie gra. Zanim przysuniesz lub odsuniesz kolejną przeszkodę, zawsze najpierw upewnij się, że nie wymagasz zbyt wiele. Może pomimo odpowiednich odległości koń po prostu nie jest jeszcze gotowy na takie wyzwania?

Mogą Ci się spodobać

Dodaj komentarz