Blog

Wywóz gruzu i śmieci z załadunkiem

W życiu pojawiają się różne wyzwania. Z jednymi bardzo łatwo sobie poradzić, inne wymagają większych zasobów energii, zaangażowania ale też są do rozwiązania. Jeszcze inne przytłaczają, wydają się nie do wykonania i załamują.

Miałam kiedyś takie wyzwania i zdawało mi się, że nie ogarnę tego wszystkiego, że poddam się na półmetku i że przyjdzie mi mieszkać w warunkach daleko odbiegających od moich oczekiwań ale od początku…

Na co warto przygotować się planując remont

Jestem kobietą, humanistką z wykształcenia i raczej radzę sobie w życiu mimo bardzo niewielu zdolności manualnych. Kilka lat temu miałam w planach mały remont mojego mieszkanka. Chciałam odmalować ściany, położyć płytki w łazience, zamontować kilka dodatkowych kontaktów w ścianach. Wiedziałam, że nie będę tego robiła sama, ze dla mnie przykręcenie śrubki jest trudne ale brat i kolega zaoferowali się z pomocą. Gdy zaczynali plan zakładał kilka dni pracy niestety termin ciągle się przesuwał.

Okazało się, że panowie musieli kuć podłogi w łazience, rozkuwać ściany, przy okazji padł pomysł zmiany paneli podłogowych. Wszystko fajnie i pięknie ale z dnia na dzień na podłodze mojego mieszkania zaczęły piętrzyć się góry remontowych „śmieci”. Skute tynki, stare panele, odpady po kuciu podłogi. W mieszkaniu nie dało się mieszkać, ze śmieciami trzeba było coś zrobić a ja nie miałam pojęcia jak sobie z tym wszystkim poradzić. Gruz do śmietnika się przecież nie nadawał, do lasu tego wywozić nie będę, na skup się to nie nada. Nie wiedziałam gdzie utylizuje się takie odpady.

Jak pozbyć się odpadów po remoncie

Na szczęście, ku mojej wielkie radości, odkryłam firmę topgruz.pl/lokalizacje/warszawa/ , która zajmie wszystkimi odpadami, zabierze je z mojego mieszkania i sama znajdzie miejsce na ich złożenie.

Czy kiedyś zdarzyło Wam się, że musieliście podjąć decyzje w temacie, o którym nie mieliście pojęcia? Dla mnie był to np. wybór wielkości kontenera… Potrafiłam powiedzieć z jakiej powierzchni podłogi moje panele były zrywane ale wyjaśnienie ile powierzchni teraz zawierają?? I to w metrach kwadratowych?! Na szczęście po telefonie do firmy obsługa okazałą się cierpliwa, wyrozumiała i wytłumaczyła mi wszystko jak przysłowiowej blondynce (choć pewnie między sobą to mieli potem ubaw).

Panowie, uratowaliście mi życie. Byłam gotowa mój gruz kruszyć na piasek i wynosząc w nogawce spodni rozsypywać na podwórku. Dzięki za pomoc w utylizacji moich śmieci. Jeśli jeszcze kiedykolwiek zdecyduję się na remont, wymianę mebli, zmianę wyposażenia kuchni czy łazienki to poproszę Was o fachową pomoc i załatwienie mojej sprawy. Sama mogę tylko siedzieć i płakać nad problemem takim jak zniesienie starej kuchenki z dwóch pięter czy pozbyciem się porcelanowej umywalki, a z wami remont skończyłam z wielkim uśmiechem na ustach.

Mogą Ci się spodobać

Dodaj komentarz